-Oh,dziękuje-schyliłam się,żeby nie zobaczył,że się zarumieniłam
Po chwili usłyszałam moje imię.Moja mama wołała nas na zebranie czy coś takiego.
-Musimy lecieć.-powiedziałam i już miałam skoczyć do lotu,ale Black mnie przytrzymał.
Polecieliśmy razem do naszej jaskini.
<Black?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz