Spojrzałam na niego.
-Nie nic takiego.-uśmiechnęłam się słabo i wyrwałam się mu.rany już nie było i szybko wzbiłam się w powietrze.Leciałam strasznie szybko.Black mnie nie gonił.Nie mogłam być tak głupia,ale byłam.Źle się czułam.Nie chcę mu spojrzeć w oczy,nie odważę się
<Black?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz