- Nie ma za co. - Mówiąc to zarumieniłem się i poleciałem do siebie.
Nareszcie znalazłem kogoś bliskiego memu sercu,kogoś więcej niż bratnią duszę! Czułem, że jestem zakochany, lecz wstydziłem się jej to wyjawić, więc postanowiłem kupić dla niej w sklepie Zaręczynowy Rubinowy Pierścionek i doczepić do niego kartkę z napisem: Od tajemniczego wielbiciela, dla tej jedynej oraz słowami pewnej piosenki: ,,Kocham Cię teraz i tu, na zawsze." Pod osłoną nocy podkradłem się do gniazda Loren i zostawiłem go pod nim mając nadzieję, iż domyśli się od kogo pochodzi ten drobny podarek.
< Loren>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz