piątek, 23 sierpnia 2013

Od Loren 'Początek czegoś innego'

Czułam się samotna ale dałam jakoś rade przeżyć nie było przy mnie rodziców sama dawałam sobie jakoś rade.Nauczyłam się polować, latać(bardzo długo).Pewnego dnia leciałam sobie wysoko nagle zauważyłam jakiegoś innego smoka leciał niżej chyba chciał wylądować.Smok był maści takiej pomarańczy troszkę czerni, chciałam podlecieć ale się wstydziłam nie ufałam nikomu, nagle smok popatrzył na mnie a odwróciłam wzrok i poleciałam szybciej przed siebie.Nie patrzyłam już więcej na smoka leciałam dalej nie patrzyłam na nic. CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz